Podreczniki dla CoolHogwartu

CoolHogwart Podreczniki

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#1 2010-07-07 18:30:09

Dan Kuso

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-04
Posty: 79
Punktów :   

Rozdział III

Polowania na osoby magiczne



      Od czego zaczęło się torturowanie czarownic?

      Pewnego dnia kilka mugolskich dzieci bawiło się w chowanego (gra mugoli - jedna osoba szuka pozostałych, które się schowały).
      Trójka dzieci, które się schowały w jaskini, była świadkami teleportacji do jaskini czarownicy Tortiny i jej uczennic z Wyższej Szkoły Magii i Czarów (WSMC). Tortina zauważyła dzieci i z przerażenia zamieniła jednego z chłopców w żabę. Pozostali dwaj zdążyli uciec. Opowiedzieli w swoim mieście o zaistniałej sytuacji. Wiadomość o istnieniu czarownic rozeszła się błyskawicznie.

      Dlaczego torturowano?

      Ponieważ mugole bali się, że pewnego dnia obudzą się zamienieni w żaby.

      Kogo torturowano?

      Ponieważ Tortina miała rude włosy, torturowano wszystkie kobiety z rudymi włosami oraz osoby, które zadawały się z takimi osobami.

      W jaki sposób torturowano?

      Spalano czarownice na stosie lub nabijano je na pale. Mugole nie wiedzieli, że w ten sposób nie można zabić czarownicy (czarownice tylko udawały, że umierają). W tym czasie zginęło wiele mugolskich kobiet, które posądzono o czary.

      W jakim czasie (w jakich latach) torturowano?

      Pod koniec XVII i na początku XVIII wieku.

      Dlaczego wszystko się skończyło?

      Po pewnym czasie opowiadanie chłopców uznano za bzdurę i przestano mordować kobiety posądzone o czary.

      Łacińskimi terminami "inquisitio corporalis" lub "examinatio cum gravitate" określano w dawnym wymiarze sprawiedliwości środki dowodowe o charakterze cierpień fizycznych, zadawane w toku postępowania sądowego, celem wymuszenia zeznań oskarżonego, dla osiągnięcia przyznania się do winy lub udowodnienia zarzucanego czynu. Najskuteczniejszym sposobem uzyskania przez dawną Temidę wymienionych rezultatów, było stosowanie tortur.

      Tortury były środkiem dowodowym znanym już w starożytności, stosowano je już w procesach attyckich (greckich) i rzymskich. Wykonywać je jednak można było wyłącznie w stosunku do niewolników.
      Moc dowodowa tortur w hierarchii innych środków była znaczna, większa chociażby od zeznań świadków i przysięgi. Zeznania niewolników składane na torturach były spisywane, a następnie odczytywane w toku procesu.

      Miejsce tortur w hierarchii środków dowodowych stworzone w okresie starożytności, utrzymało się aż do XIII w., czyli do początków procesu inkwizycyjnego, który stał się do końca XVIII w. panującą formą procesu karnego.
      Proces inkwizycyjny wywodził się z postępowań prowadzonych przeciwko ruchowi waldensów, a potem albigensów, z którymi rozprawiono się krwawo w 1229r. (pokój paryski i sobór w Tuluzie).

      W Polsce proces inkwizycyjny i stosowanie tortur przyjmowały się na zasadzie wędrownej idei. Następowało to wskutek: oddziaływania prawa niemieckiego - zwłaszcza w prawie miejskim, wzrostu władzy monarszej od połowy XIV w. i studiów prawników polskich na obcych uniwersytetach, głównie włoskich i niemieckich, skąd przejmowano popularne doktryny karne, następnie stosowano je w praktyce sądowej.

      Oskarżenia o czary nie ograniczały się do osób, którym przypisywano magiczną moc. Wraz z rozwojem histerii gdy polowaniem na czarownice zajmował się już nie tylko Kościół, ale również świeckie władze katolickie i protestanckie, od wszystkich bogobojnych obywateli zaczęto oczekiwać, że wskażą jak najwięcej podejrzanych. Starowinkę można było oskarżyć wyłącznie na podstawie jej wyglądu albo dlatego, że przechadzała się po wiosce, mrucząc coś pod nosem, a w dodatku miała miotłę.
      Sprzeczka o drobiazg mogła się zakończyć oskarżeniem o czary, jeśli tylko urażona strona zdecydowała się zasugerować władzom, że sąsiad rzucił na nią klątwę. Na terenach, gdzie własność skazanych czarownic można było przejąć, najbardziej prawdopodobnym celem donosów stawali się bogaci. Ofiarą pomówień o czary padali jednak wszyscy: kobiety i mężczyźni w każdym wieku, biedni i bogaci i wszyscy byli torturowani i paleni na stosie. Anonimowe oskarżenie można było rzucić na każdego, a oskarżyciel nie musiał się obawiać, że stanie twarzą w twarz z tym, kogo wydał.

      Kiedy już czarownica została aresztowana, wytaczano jej proces, z góry uznawano ją za winną, chyba że dowiedzione zostało coś przeciwnego. Młot na czarownice mówił przecież, że sędziowie nie muszą wykazywać się nadmierną ostrożnością w ferowaniu wyroków, gdyż Bóg nie pozwoli, by niewinna osoba została skazana na czary. W Niemczech, Francji i Szwajcarii podejrzanych rutynowo poddawano torturom, by wymusić na nich szczegółowe zeznania.
      W takich koszmarnych okolicznościach torturowana niemal zawsze przyznawała się do wszystkiego, czego tylko chcieli inkwizytorzy oddawania czci szatanowi, wzywania demonów i paktowania z nimi, latania na miotle na sabaty o północy, rzucania klątw na sąsiadów i wielu innych zbrodni. Każde zaś takie wyznanie potwierdzało wiarę oskarżycieli w to, że diaboliczna konspiracja ma monumentalne rozmiary i podsycało w nich pragnienie, by szukać tym pilniej i karać jeszcze surowiej.



______________________________________________________________



Slawni magowie i czarownice



      Nicolas Flamel

      (Ur. 1330 w Pantoise, zm. między 1413 a 1419), Francuz, jeden z najbardziej znanych alchemików w historii.
      Był też prawnikiem i pisarzem przysięgłym.
      Flamel był jednym z pierwszych alchemików w Europie, interesował się praktykami alchemicznymi Egipcjan, Greków i w mniejszym stopniu Arabów.
      Legenda oparta na pismach samego Flamela, głosi że jako pierwszy stworzył kamień filozoficzny: substancję zmieniającą metal w czyste złoto oraz główny składnik eliksiru długowieczności.
      Przypis, odnaleziony w 1878 roku w Londynie:

      "Głośno było również o "eliksirze życia". Miał go mieć m.in. Nicola Flammelus przepisywacz ksiąg, mieszkający w XIV wieku w Paryżu.
      Kiedyś kupił na straganie stary manuskrypt zapisany tajemniczymi znakami na korze.
      Niestety, nie potrafił go odczytać. Z kłopotu wybawił go pewien stary Żyd, który poznał wiele arabskich tajemnic.
      Manuskrypt zawierał receptę na "kamień mędrców", a zarazem dokładny opis Wielkiego Dzieła oraz sporządzania eliksiru.
      I oto za parę zwyczajnych miedziaków, które wydał na zakup bezużytecznego, jak się wydawało, dzieła uzyskał fortunę, a przy okazji również ... nieśmiertelność. W każdym razie, jak twierdzili niektórzy, żył do roku 1700, a możliwe że jeszcze dłużej."

      Nicolasa Flamela wiąże się z Prieuré de Sion (zakonem Syjonu), strzegącym ponoć legendarnego świętego Graala. Nicolas Flamel był, według Pierre'a Plantarda, jednym z wielkich mistrzów zakonu Prieuré de Sion, co jak udowodnił sąd we Francji, było całkowitą mistyfikacją.

      Merlin

      Wielki czarodziej. Merlin był stworzony przez Mab królową magii lecz urodziła go kobieta która potem zmarła.
      Uważany jest za najciekawszą postać z legend arturiańskich zaraz po królu Arturze i sir Lancelocie. Jest on dobrym czarodziejem, z którym wiąże się większość legend arturiańskich typu Święty Graal , Excalibur czy 3/4 przygód rycerzy okrągłego stołu.
      Pochodzenie Merlina nie jest do końca znane. Jedni uważają że jest on synem szatana i najczystszego dobra (Bóg).
      Inni uważają że jest potomkiem z rodu Atlantydy. Tak czy inaczej jest to postać niezwykła.
      Historia jego rozsławia się od momentu jego dzieciństwa, gdy to już jako dziecko został wydzielony na tego, który ma nadać pokój Wyspie Potężnych (dziś Wielka Brytania).
      Merlin miał niezwykłe dzieciństwo. Został wychowany przez ludzi wielkich i światłych.
      Miał on styczność nawet z największymi wodzami ówczesnego Rzymu. Merlin dokonuje swojego pierwszego "cudu" w wieku około 7-8 lat.
      Dotyczyło to wiary chrześcijańskiej - przeciwnicy jego teorii zostali na 7 dni pozbawieni głosu.
      Od tego czasu Merlin zaczyna się wgłębiać w magicznej sztuce i na tym upływa mu jakieś 12 lat jego życia.
      Zakochuje się on później w Niimie (znana również jako Ganieda). Pewnie byśmy już później nigdy nie usłyszeli o Merlinie gdyby barbarzyńcy jej nie zabili.
      Właśnie tu Merlin ukazuje po raz drugi swą magiczną moc. Owładnął nim Awen (stan psychiczny czy fizyczny powiększający trzykrotnie zwykły stan) wojenny. Wraz z pozostałą rodziną zmarłej dokonuje krwawej zemsty na mordercach.
      Merlin tutaj nas opuszcza i wyrusza w góry na medytacje ( a nie tak jak sądzą inni, że jakaś inna czarodziejka go uwięziła w wieży i że nigdy już nie powrócił).

      Paracelsus

      tak naprawdę nazywał się Philippus Aureolus Theophrasus Bombastus von Hohenhaim i żył w latach 1493 - 1541. Uważa się go za ojca medycyny naturalnej. Namawiał chorych, żeby wykorzystywali swoje własne naturalne siły uzdrawiające.
      Teraz pewnie nazwalibyśmy tę metodę autosugestią.
      Naraził się takimi sposobami leczenia wielu medykom, którzy utrzymywali się ze sprzedaży różnych mikstur.
      Należy dodać, że sam Paracelsus cuchnął, był grubiański i pyszałkowaty.

      Michał Sędziwój

      (1566-1646) w siedemnastowiecznej Europie był bardziej znany jako -Sendivogius Polonus. Nazywano go również i to częściej "księciem alchemików", był postacią godną pamięci.
      Prawdopodobnie pochodził z okolic Nowego Sącza i tam właśnie pobierał pierwsze nauki. Był bardzo zdolnym i skorym do nauki dzieckiem. Jednak nie interesowały go wówczas tak znane i cenione zawody jak sędzia czy lekarz.
      Jego marzeniem było posiąść sekret "kamienia filozoficznego", a także zamienianiem metali nieszlachetnych w złoto.
      Zmęczony ciągłymi podróżami wrócił do miasta swojej młodości - Nowego Sacza. Stamtąd udał się do Warszawy na dwór - Zygmunta III Wazy. Jednak jego alchemiczne próby nie dawały upragnionych efektów. Do śmierci pisał dzieła alchemiczne, jednak nigdy tak naprawdę nie udało mu się posiąść sekretu kamienia filozoficznego. Śmierć zabrała go pewnej nocy w 1646. Od tego momentu krążą wiele legend z jego udziałem. Których autentyczności nie można do dnia dzisiejszego podważyć.
      Ludzie uważają że można spotkać jego zjawę która kroczy w uniwersyteckiej todze z wysoko podniesioną głową przez rynek swojego rodzinnego miasta, i rzuca przy tym na około siebie bezdźwięcznie złote monety. Powiadają iż gdy ktoś w noc sylwestrowa spotka zjawę, będzie miał wiele szczęścia w nowym roku, o ile serce nie odmówi mu posłuszeństwa.

      Kirke

      piękna i śmiertelnie niebezpieczna, czarująca i okrutna. Jest jedną z największych czarodziejek w greckiej mitologii. Za pomocą magii zamieniała ludzi w zwierzęta, przemieszczała lasy i z dnia czyniła noc. Była córką boga Heliosa i nimfy morskiej Perseidy, mieszkała na wyspie Aja u wybrzeży Italii, gdzie spędzała dni, tkając tkaniny i śpiewając pięknym głosem. Raz po raz odwiedzali ją podróżnicy, albo i tacy, którzy przychodzili do niej po pomoc.
      Najbardziej znanymi gośćmi Kirke byli Odyseusz i jego załoga, którzy wracali do domu z wojny trojańskiej. Kirke przemieniła całą załogę w świnie i zaprowadziła do chlewa. Podobny los miał spotkać Odyseusza, który jednak napotkawszy Hermesa, dostał od niego ziele moly, potrafiące odczyniać uroki i eliksiry Kirke. Nie mogąc pokonać żeglarza, czarodziejka zaprzyjaźniła się z nim i była odtąd jego doradcą, ostrzegała przed niebezpieczeństwami i uczyła porozumiewać się z duchami.



__________________________________________________



Magia czterech stron swiata



      ABORYGENI

      Ich magia opierała się na wierze w istnienie jednorodnej, potężnej siły wypełniającej cały wszechświat. Energię tę zwali 'mana'. Tworzyli różne magiczne przedmioty, które gromadziły tę energię. W tej kulturze istniało tabu, którego przestrzeganie zabezpieczało przed utratą many.
      Pojęcie tabu zostało przejęte przez mugoli i często dziś jest błędnie stosowane. Do najważniejszych tabu u aborygenów należały zakazy: kazirodztwa, zabójstwa, zjadania nieczystych potraw, dotykania nieczystych ludzi i przedmiotów.

      ETRUSKOWIE

      Do żadnego przedsięwzięcia publicznego czy prywatnego nie przystępowano bez zasięgnięcia porady u wróżbiarza. Orzekał on o przychylności bogów.
      Wróżono z wnętrzności zwierząt, piorunów i lotu ptaków. Wiedza z poszczególnych dziedzin wróżbiarstwa była zawarto kolejno w księgach: libri haruspicini, libri fulgurales i libri rituales. Haruspikowie, czyli wróżbiarze cieszyli się poważaniem w całym Rzymie (Etruskowie to przodkowie Rzymian).
      Etruskowie przyswoili hepatoskopię od Babilończyków, lecz dopiero tutaj powstawały pierwsze szkoły świątynne uczące tego sposobu wróżenia. We włoskim muzeum mugolskim (Piacenza) możemy oglądać naturalnej wielkości model wątroby wykonany z brązu znaleziony w etruskiej szkole.

      RZYM

      Rzymianie specjalizowali się w magii praktycznej. Pliniusz opisał wiele leczniczych eliksirów. Wszystkie zasady tworzenia eliksirów, składników, sposobu przygotowania bardzo przypominają czasy dzisiejsze. Mimo tego wszystkiego, Pliniusz zaprzeczał istnieniu magii.
      Galen był lekarzem, który również skomponował wiele nowych eliksirów. Magia niszczycielska zgodnie z tzw. "prawem dwunastu tablic" - była karana śmiercią już od V w. p.n.e. W 139 r. p.n.e. pretor Cornelius Scipio Hispalus skazał na wygnanie wszystkich astrologów. Niewiele to pomogło.
      W I w. p.n.e. ludzi ogarnął szał, więc astrolodzy, madzy i jasnowidze stali się popularni, gdyż ludzie wierzyli, że po poznaniu przyszłości będą mogli zapobiec nieszczęściom. W Rzymie też pojawiły się pierwsze czarownice np. sybille (jak sądzono oglądały tajemnice losów przyszłych ludzi i świata).
      Były też inne czarownice np. szpetna Erichto (zawsze kojarzyła się ze śmiercią i zniszczeniem). W Rzymie odkryto wilkołaki i strzygi (tzw. wiedźmy w postaci ptaków. Dawniej wierzono, że porywały trupy, które potem zjadały w swoich siedzibach).

      TYBET

      Całkowicie odmienny rodzaj magii. W tej książce nie zostanie poruszony. Tu rozwinął się animizm. Duchy występują na całym świecie, ale tu podzielono je na 3 kategorie: duchy przodków, duchy miejsca i duchy przyrody. Duchy były ściśle związane z magią birmańską.

      ŻYDZI BAAL SHEM (Pan Imienia)

      w tradycji żydowskiej ten, kto poznał właściwe imię Boga, posiadał wielką tajemnicę: mógł wypowiadać je jako zaklęcie i niczym sam Stwórca, ożywić martwą materię.

      POGANIZM I WICCA

      Wicca to współczesna religia, mająca swoje korzenie w pradawne, celtyckiej Europie.
      Wiccanie utrzymują, że ich religia sięga swoimi korzeniami niemal 30 tysięcy lat wstecz, kiedy ludzie żyli w społecznościach zbieracko-łowieckich. To tedy po raz pierwszy pojawił się rogaty bóg, partner matki-bogini.
      Zanim wiccanie wyznawali religię i kult w bogów, praktykowali magię. Kiedy w Europie zapanowało chrześcijaństwo, magia wszelkiego rodzaju została zepchnięta do podziemi lub wytrzebiona. Czary były kojarzone wyłącznie z diabłem i złem.
      Celtowie byli typowymi politeistami - ich panteon roił się od bóstw, tymczasem wicca oddaje cześć bogini i jej małżonkowi. Jej najważniejszą zasadą jest rede, które brzmi: "Czyń, co chcesz, bylebyś nikomu nie krzywdził".
      W wicca zabroniona jest jakakolwiek manipulacja innymi ludźmi, nawet w najlepszej wierze. Nie stosuje się tu żadnych używek czy substancji odurzających. Z alkoholi dozwolone jest jedynie wino składane w ofierze lub wypijane w specjalnych toastach.
      Wiccanie zajmują się jedynie białą i rytualną magią.

      DRUIDYZM

      Około V wieku n.e. w północnej i zachodniej części celtyckiej Europy pojawili się mędrcy zwani drudami. Ich nauka kształtowała się na prastarym, rdzennym poglądzie szamańskim. To dzięki druidom powstały i przetrwały pierwsze źródła naszej wiedzy o organizacji, tradycji i kulturze Celtów.
      Główną cechą filozofii druidów był szacunek do natury i kult przodków. Nieobca im była wiedza na temat gwiazd i sposobów wróżenia. Ukształtowali oni fuhrank i runy. Zajmowali się właśnie wróżbiarstwem. Czcili wiedzę i mądrość.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.narutoshippuudengaara.pun.pl www.flashmobbielsko.pun.pl www.nc10.pun.pl www.prosreborn.pun.pl www.yabssorborn.pun.pl